04 sierpnia 2025

Zmiany, zmiany, zmiany.

Aż trudno uwierzyć, że tyle czasu minęło. Odnoszę wrażenie, że wraz z wiekiem czas płynie przerażająco szybko, pędzi po prostu. 

Co to za zmiany z tytułu? Otóż przeprowadziłam się. Opuściłam Tokio i przeniosłam się do zachodniej Japonii, w pobliże wyspy Shikoku i Morza Wewnętrznego (jap. Seto-naikai). Jakoś ciągnie mnie w tamte okolice (kiedy mieszkałam na Shikoku prowadziłam blog Widok na Wielki Most Seto). 

Jest to już ostatni wpis na tym blogu o Tokio. Zapraszam na nowy blog O czym szumi kamforowiec...


4 komentarze:

  1. Zmiana miejsca zawsze niesie ze sobą coś symbolicznego, a ta wydaje się szczególnie znacząca. Będę z ciekawością zaglądać na nowy blog. Te rejony Japonii mają w sobie spokój i coś przyciągającego, więc jestem bardzo ciekawa, jak będzie tam szumiał kamforowiec.

    Powodzenia w nowym etapie i do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie :) Chyba jesteś pierwszy raz u mnie, a w każdym razie pierwszy raz komentujesz. Dziękuję i zapraszam do czytania.

      Usuń
  2. Świetnie że wróciłaś, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń