31 marca 2022

Jak otrzymać obywatelstwo japońskie?

Temat ten podpowiedziała mi w jednym z komentarzy A.I. prowadząca blog Szwajcaria przez polski pryzmat. Blog nr N.

Uzyskanie japońskiego obywatelstwa przez obcokrajowca określa się słowem kika (帰化), czyli naturalizacja.

Czy trudno jest się naturalizować? Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynika, że przez ostatnie 10 lat ponad 80% osób ubiegających się o pozwolenie na naturalizację takie pozwolenie otrzymało, więc chyba nie. Ale oczywiście proces jest dość żmudny i czasochłonny.


To przejdźmy do warunków, które należy spełnić. Podaję za stroną internetową japońskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.

1. Trzeba legalnie mieszkać w Japonii przez co najmniej 5 lat.

2. Trzeba być pełnoletnim.

3. Trzeba dobrze się prowadzić, przestrzegać prawa, płacić podatki.

4. Trzeba mieć z czego żyć.

5. Trzeba zrezygnować z dotychczasowego obywatelstwa.

6. Trzeba przestrzegać japońskiej konstytucji, nie można zagrażać Japonii ani należeć do organizacji przestępczych.

 

Powinno się też posługiwać językiem japońskim w stopniu (w miarę) komunikacyjnym w życiu codziennym.

 

To są warunki minimalne, ich spełnienie nie gwarantuje otrzymania pozwolenia na naturalizację.

Niektóre osoby, np. będące w związku małżeńskim z Japonką/Japończykiem podlegają pewnym ulgom. Na przykład wystarczy, że mieszkają w Japonii co najmniej 3 lata albo od dnia zawarcia małżeństwa minęły 3 lata i mieszkają w Japonii co najmniej rok.


Jakie dokumenty są potrzebne? Podaję podstawowe, obowiązujące wszystkich. W zależności od konkretnej osoby i jej sytuacji mogą być wymagane jeszcze inne dodatkowe.

1. Podanie ze zdjęciem

2. Informacje o rodzinie (rodzina, z którą zamieszkujemy, małżonek (były również)/narzeczony/konkubent, rodzice, dzieci, rodzeństwo, rodzice małżonka. Tych już nieżyjących też trzeba wpisać.)

Należy podać: imię i nazwisko, stopień pokrewieństwa, datę urodzenie, wiek, zawód, adres zamieszkania, w przypadku zmarłych datę zgonu. Plus dodatkowe informacje: czy się z nimi kontaktujemy, czy oni też chcą się naturalizować, co myślą o naszej naturalizacji, podajemy ich numer telefonu.

3. Umotywowanie wniosku

4. Życiorys

5. Informacja o budżecie domowym czyli podajemy źródła dochodu, wydatki, pożyczki, itp.

6. Informacje o działalności gospodarczej (jeśli takową prowadzimy)

7. Kopia dokumentu potwierdzającego miejsce zamieszkania

8. Dokument potwierdzający posiadane obywatelstwo

9. Dokumenty potwierdzające relacje rodzinne

10. Dokument potwierdzający niezaleganie z podatkami

11. Dokument potwierdzający dochody

 

To jest teoria, a jak to wygląda w praktyce, to już niestety Wam nie powiem, bo po prostu nie wiem. Z tego co poczytałam w internecie, to na początku trzeba zgłosić się do odpowiedniego urzędu (w Japonii sprawami obywatelstwa zajmuje się Ministerstwo Sprawiedliwości) na wstępną rozmowę. Wypełnia się odpowiedni formularz z podstawowymi danymi osobowymi (niby dane podstawowe, ale pamiętacie datę ślubu swoich rodziców?) i przynosi ze sobą paszport (stare paszporty, które straciły ważność też), kartę pobytu i (jeśli się posiada) prawo jazdy albo kartę z indywidualnym numerem osobowym (coś jak polski pesel). I podczas tej rozmowy dowiemy się wszystkiego, tzn. jakie dokumenty i w jakich ilościach musimy dostarczyć.

Opłaty za samą procedurę nie ma.

Po złożeniu dokumentów, zostaniemy zaproszeni na rozmowę. I potem już tylko czekamy na decyzję. Od odmownej nie ma możliwości odwołania. Jeśli uzyskamy obywatelstwo, świat zostanie o tym poinformowany wzmianką w dzienniku urzędowym Ministerstwa Sprawiedliwości.

Trochę statystyki. Chciałam sprawdzić ilu Polaków naturalizowało się w Japonii, ale niestety nie dotarłam do takich danych. Widocznie jest to niewielka liczba i zostaje zaliczona do kategorii „inne” przy podziale według narodowości. Albo źle szukałam. Gdyby ktoś z czytających znał takie dane, będę wdzięczna za podanie ich w komentarzu :)

W latach 2019-2021 pierwsza siódemka krajów, z których najwięcej osób się naturalizowało wygląda następująco: Korea (obie łącznie), Chiny, Brazylia, Wietnam, Filipiny, Peru, Bangladesz. Miejsca 8-10 zajmują, w różnej kolejności w zależności od roku, kraje: Nepal, Indie, Sri Lanka, USA, Rosja.

W 2021 roku pozwolenie na naturalizację otrzymało 8167 osób, a 863 osobom odmówiono. 

I taka ciekawostka na koniec.

Jakiś czas temu oglądałam na YT wywiad z pewnym młodym Polakiem pracującym od niedawna w Japonii i planującym naturalizację. Przy okazji tematu pozytywnych stron uzyskania japońskiego obywatelstwa wspomiano o tym, że bez obywatelstwa niektórych zawodów nie można wykonywać i naturalizacja to umożliwi. I jak myślicie, co ucieszyło przyszłego Japończyka? O jakim zawodzie wspomniał? Otóż, dzięki uzyskaniu japońskiego obywatelstwa będzie można pracować w szarej strefie! Dobre ;-) Rozśmieszył mnie chłopak, ale też poczułam pewne zażenowanie/zakłopotanie. No chyba, że nie znam znaczenia szarej strefy. Może znaczenie się zmieniło i młodzi ludzie mają na myśli coś innego niż ja?


14 komentarzy:

  1. Jestem zszokowana taką drobiazgowością (data ślubu rodziców), ponadto ta szara strefa kojarzy mi się z pracą na czarno, czyli niepłaceniem podatków. Co kraj, to inny obyczaj :-)
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcą dokładnie wiedzieć kogo przyjmują "do rodziny", komu nadają obywatelstwo ;-)
      No właśnie, mnie też szara strefa kojarzy się tak samo i zastanawiam się czym planuje zająć się ten chłopak. Bo gdyby przyłapali go na takiej pracy, to jako obcokrajowaca mogliby go np. deportować, a Japończyka by pewnie potraktowali trochę bardziej ulgowo.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Najlepsze to "dobre prowadzenie się" 😉 Mogłoby być przeszkodą dla wielu osób publicznych..., taki żart 😉 Mnóstwo szczegółów trzeba podawać, może i dobrze. A czy istnieje możliwość zachowania swego obywatelstwa, czyli podwójnego - jak się zdarza wcale nie tak rzadko.
    Szara strefa na pewno oznacza co innego niż mamy na myśli. Może jakiś wolny zawód?
    Buziaki😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma możliwości zachowania swojego obywatelstwa, można mieć tylko jedno.
      Wolny zawód? Hmm, chyba raczej nie. Brak obywatelstwa nie uniemożliwia wykonywania wolnego zawodu...
      Pozdrowienia :)

      Usuń
  3. Fajnie byłoby zostać Japończykiem... Ale przez pięć lat dobrze się prowadzić? Kto to wytrzyma?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ilość dokumentów podobna do naszej biurokracji, a co to znaczy dobre prowadzenie się?
    Może są na to jakieś wytyczne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre prowadzenie, to przestrzeganie prawa na co dzień, życie bez ekscesów - że się tak wyrażę. Chodzi np. o to czy ktoś nie popełnił przestępstwa, nie spowodował wypadku drogowego, nie popełnił wykroczenia drogowego, czy nie zalega z podatkami, itp. A jeśli spowodował wypadek drogowy, to biorą pod uwagę kiedy, jaki, czy byli poszkodowani, itp.

      Usuń
  5. no tak, płacić podatki, czyli pracować na legalu u kogoś lub u siebie /innymi słowy: prowadzić działalność/, czyli pojawia się pytanie, jak uzyskać zezwolenie na takie legalne, rejestrowane pracowanie?...
    natomiast zaciekawiło mnie coś innego przy okazji: jak w Japonii wygląda ta wspomniana szara strefa i nie mam tu na myśli jakiejś działalności przestępczej, tylko taką zwykłą pracę, tylko że bez rejestracji?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osoba, która stara się o obywatelstwo musi przebywać na terenie Japoniii legalnie, a w takiej sytuacji na ogół może pracować legalnie. Jeśli możesz pracować legalnie, to albo się zatrudniasz, albo samodzielnie zakładasz działalność.O ile zatrudnienie się gdzieś może sprawiać kłopoty, o tyle rozpoczęcie własnej działalności nie jest jakieś skomplikowane.
      Co do szarej strefy, to z własnego doświadczenia nie wiem nic na ten temat. Spróbuję poszukać informacji na ten temat.

      Usuń
  6. Dziękuję bardzo! :-) Notka niezwykle interesująca - zwłaszcza to, że nowa/y japońska/i obywatel/ka postrzegana/y jest częściowo kolektywistycznie: czyli także przez pryzmat rodziny (nawet byłej, jak w przypadku rozwodu) i ich poglądów.

    O szarej strefie również chętnie poczytam. Pewnie zabrzmi to naiwnie, ale Japonia kojarzy mi się z praworządnością i przestrzeganiem przepisów, nigdy się nawet nie zastanawiałam, czy ktoś tam pracuje na czarno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję :))
      O, ciekawe spostrzeżenie. Skoro Japonia przyjmuje nowego obywatela w swoje szeregi, to musi srawdzić dokładnie któż to taki. No może nie do siódmego pokolenia wstecz, ale i tak dość dokładnie.

      Nie wiem, czy uda mi się napisać post o szarej strefie, ale poszukam informacji. Japonia praworządna? Hm, mam wrażenie, że czasami różnie z tym bywa ;-) Ale na ten temat to już raczej nie będę pisać, bo blog z założenia miał być o czym innym, a i zacięcia publicystycznego u mnie brak...

      Usuń
  7. Bardzo fajny poradnik, na pewno znajdzie się kilka osób, którym tego typu wskazówki bardzo się przydadzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Będzie mi miło, jeśli tak się stanie :)

      Usuń