Aż trudno uwierzyć, że tyle czasu minęło. Odnoszę wrażenie, że wraz z wiekiem czas płynie przerażająco szybko, pędzi po prostu.
Co to za zmiany z tytułu? Otóż przeprowadziłam się. Opuściłam Tokio i przeniosłam się do zachodniej Japonii, w pobliże wyspy Shikoku i Morza Wewnętrznego (jap. Seto-naikai). Jakoś ciągnie mnie w tamte okolice (kiedy mieszkałam na Shikoku prowadziłam blog Widok na Wielki Most Seto).
Jest to już ostatni wpis na tym blogu o Tokio. Zapraszam na nowy blog O czym szumi kamforowiec....